niedziela, 30 marca 2014

Egzamin na prawo jazdy


Mam w sobie taką mieszankę uczuć, że nie wiem co z nią zrobić. Napisałbym kawałek, jakiś nowy, ale nie mam bitu, bo od dłuższego czasu Akai spoczywa sobie na szafce zbierając kolejną warstwę kurzu. Poza tym, dzisiaj nie mógłbym się raczej skupić na jednym konkretnym temacie, bo co prawda humor mam dobry, ale przyznam, że boję się tego, że nie zdam za pierwszym razem egzaminu teoretycznego na prawo jazdy, który odbywa się jutro o godzinie 11 (trzymajcie kciuki). Mówią, żebym się nie przejmował, wydaje mi się, że powinienem zdać za pierwszym razem gdyż od 6 klasy podstawówki, jeżdżę na konkurs BRD. W technikum już nie mogłem uczestniczyć w tym konkursie, ale za to, udało mi się pojechać na inny konkurs, również związany z przepisami ruchu drogowego do Gorzowa Wlkp. Nawet planuję pojechać, znów, w tym roku na ten konkurs. I taka osoba, która jeździ na takie konkursy, ma już jedną kategorię prawa jazdy (bo w wieku 16 lat zrobiłem prawko na kat. A1) powinna sobie poradzić z 32 pytaniami, ale niestety, zdarza mi się robić błędy w testach i chociaż po zakończeniu testu pokazuje się zielony napis "Uzyskałeś wynik pozytywny", to ten jeden lub dwa błędy powodują, że nie mam stu procentowej pewności co do wyniku tego państwowego egzaminu.




sobota, 29 marca 2014

III Ogólnopolskie Mistrzostwa Mechaników 2014 - Młody Mechanik

Tak więc, wczoraj, cały dzień spędziłem w Poznaniu na Targach Techniki Motoryzacyjnej.
Wyjazd odbywał się ze szkoły, ponieważ, z Bartkiem (głównie dzięki jego zasłudze) przeszliśmy
eliminacje do Konkursu Młody Mechanik na 3 Ogólnopolskich Mistrzostwach Mechaników 2014.
W dniu zapisów na konkurs nie było mnie nawet w szkole, ale bez mojej wiedzy i tak zostałem zapisany,
a drużyna, została nazwana "BLU" nazwa była oryginalna w porównaniu do innych, fajnie się też złożyło
bo z 20 drużyn zostaliśmy podzieleni na 3 grupy, a my znaleźliśmy się w niebieskiej.
Przy okazji konkursu spotkaliśmy się ze znanym dziennikarzem motoryzacyjnym,
panem Włodzimierzem Zientarskim.

Zapowiedź konkursu:


Konkurencje w jakich braliśmy udział:

1) Test Teoretyczny - test składał się z 10 pytań, ogólnie nie był trudny, ale przyznam, że nie na wszystkie pytania odpowiedzieliśmy prawidłowo. Ciężko było się skupić, gdy nad nami była kamera, test pisaliśmy na beczce, na scenie, przed którą stało wiele ludzi.

2) Topex - konkurencja polegała na wkręceniu na dość długi gwint śruby, a następnie wykręceniu jej, tylko przy użyciu kluczy tam dostępnych, wzięliśmy 17 płasko-oczkową, ja wkręciłem, a Bartek wykręcił. Nie pamiętam jaki mieliśmy czas, ale był on dość dobry.

3) Precyzja - Service - uczestnicy mieli za zadanie ustawić zbieżność kół tylnej lub przedniej osi, laserowym przyrządem. Zadanie wykonywaliśmy na specjalnie przygotowanym modelu podwozia.

4) Zadanie Praktyczne - Przy tym zadaniu na czas, wymienialiśmy pasek rozrządu, w przekrojonym modelu silnika.

5) Wimad - sprawdzaliśmy geometrię kół, bardzo fajnym przyrządem. Wystarczyło założyć na 4 koła pojazdu tarcze, komputer je odnajdywał, a następnie przepychaliśmy pojazd kawałek do przodu (1 - 1.5m), potem dostawaliśmy wydruk. W konkurencji musieliśmy zrobić to na czas.


6) Tesam - tutaj, specjalnym przyrządem wyciskaliśmy, a następnie wciskaliśmy tuleję gumowo-metalową, również na czas.


7) Oponeo - Z wykorzystaniem aktywatora ATEQ VT55 kopiowaliśmy fabryczny czujnik ciśnienia TPMS z jednego koła do pamięci czujnika uniwersalnego Schrader EZ-sensor. Przy okazji dowiedzieliśmy się że wszystkie nowe pojazdy będą wyposażone w czujniki TPMS, a klonowanie pamięci może się przydać, gdy np. będziemy chcieli aby ciśnienie w ogumieniu było również kontrolowane w zimowych oponach.


Gratuluję zwycięzcom! Niestety mi i Bartkowi nie udało się wygrać konkursu, mimo wszystko dobrze sobie radziliśmy. Może w przyszłym roku się uda.


Pierwsza relacja:


Dla zainteresowanych linki związane z targami oraz konkursem:
www.mistrzostwamechanikow.pl/
www.mistrzostwamechanikow.pl/organizatorzy

środa, 5 marca 2014

Nowy mikrofon (Samson C01u vs. MXL PRO 1-B USB)


Więc dziś doszedł mój nowy mikrofon, jest to MXL PRO 1-B USB.
Po co kolejny na USB? Już tłumaczę:
Jakość nagrywania wokalu poprzedniego mikrofonu (Samson C01u),
była jak dla mnie jak najbardziej OK. Wadą nagrywania tamtym mikrofonem było to,
że nie miałem odsłuchu wokalu w czasie rzeczywistym.
Nowy mikrofon ma wbudowane gniazdo jack 3,5mm dzięki czemu słyszę siebie
praktycznie przy zerowej latencji.

A teraz może małe porównanie obu mikrofonów.

Samson C01u


Może nie będę opisywał wyglądu przy zdjęciu,
ale muszę przyznać że mikrofon wygląda masywnie za co daję mu duży plus.
Obudowa niestety podatna na brudzenie się i nie wymyśliłem do dzisiaj jak ją wyczyścić.
Stojak biurkowy dorzucony wraz z mikrofonem, co prawda w większości wykonany
z tworzywa sztucznego, ale tak jak mikrofon wygląda i jest dość masywny.
Do pudełka Samson wrzucił nam dodatkowo pokrowiec do mikrofonu
(mimo wszystko wg mnie bezpieczniej transportować go w pudełku),
płytę z programem Cakewalk Sonar LE, którego nie miałem zamiaru nawet uruchamiać,
statyw, kabel USB i standardowo makulaturkę.

 MXL PRO 1-B USB

Rozrywam szybko folię z marką kuriera, wyciągam pudełko i... "kurde..." - nie lubię tych pudełek,
w których jest takie okienko i widać co jest w środku. Nie wiem czemu - nie lubię. Dobra nieważne!
Otwieram pudełko, mikrofon wygląda nawet ładnie, chwytam go w rękę i pierwsza myśl "plastik?"
Po chwili stwierdziłem że to nie jest plastik, ale tak na prawdę do teraz nie jestem pewien.
Mimo wszystko mikrofon pojemnościowy nie służy do trzymania w reku,
a na statywie, MXL prezentuje się bardzo dobrze.
Statyw biurkowy jest mniej masywny niż statyw Samsona, jednak górna część posiada regulację
ustawienia kąta pochylenia mikrofonu, przy Samsonie tego nie było i mikrofon dobrze trzymał się
tylko w jednej pozycji, więc tutaj bez dyskusji wybieram statyw od MXL.

W pudełku znalazłem jeszcze więcej makulatury, kabel USB, ściereczkę z mikrofibry, statyw.

Jakościowo, mikrofony nagrywają podobnie, jednak dźwięk MXL wydawał mi się wyraźniejszy,
jak już coś nagram nowym mikrofonem to podzielę się tym z Wami.




 Tutaj możecie sprawdzić jakość mikrofonu Samson C01u (oczywiście po masteringu).

poniedziałek, 3 marca 2014

Kilka słów wytłumaczenia...

A więc zacznijmy od tego co jest nowe, czyli od bloga:

Co z tego wyjdzie - nie wiem.
Po co to? A po to, by informować Was o nowościach, planach itd. w bardziej przejrzysty sposób.
Na facebooku jest bardzo nieczytelne to wszystko, dlatego postanowiłem, że dłuższe posty
będę pisał tutaj, a na facebooku umieszczę tylko link.
Co o tym myślicie? Odpowiedzcie w komentarzach.

Druga sprawa to przerwa w mojej "działalności", do której zmusił mnie natłok spraw i obowiązków.
Otóż jestem w trakcie robienia prawa jazdy kategorii B, na co chcę poświęcać dużo czasu, gdyż
mam nadzieję zdać za pierwszym razem :) Inne obowiązki to szkoła - teraz nauczycielom zebrało się
na sprawdziany, kartkówki. Trzeba się starać.

Trzecia sprawa to konkurs Pro Arte, który odbędzie się w Sulęcinie 5 marca.
Na konkursie odbędzie się premiera utworu z Pauliną Zabielską.
Kawałek bardzo długo przygotowywaliśmy, i staraliśmy się dopracować
najmniejszy szczegół. Jednak premiera w internecie odbędzie się trochę później
gdyż nie mamy nic nagrane. (Planuję teledysk, ale co z tego będzie? Nie wiem.)

I czwarta ostatnia sprawa to nowy mikrofon. Poprzedni nie był zły, ale miał wadę,
która spowodowała, że zamówiłem nowy. Jak nowy dojdzie (środa-czwartek)
to się nim pochwalę i napisze dlaczego postanowiłem zmienić poprzedni na ten.

To chyba będzie na tyle. Proszę o jakiś komentarz odnośnie tego czy taki blog
będzie odpowiednią formą na przekazywanie informacji.

Pozdrawiam! :)